Minister Katarzyna Hall podpisała rozporządzenie dzięki, któremu przedszkola, szkoły i placówki publiczne, będą mogły prowadzić dzienniki w formie elektronicznej. Tak przy pomocy jednego podpisu Polska szkoła wkroczyła dumnie w XXI wiek.
W Polsce jedynie 0,3 % szkół prowadzi e-dzienniki. Jednak do tej pory musiały one dodatkowo posługiwać się również wersję papierową. Nowe rozporządzenie określa między innymi warunki korzystania z tej formy zapisywania informacji o postępach w nauce ucznia. Głównie chodzi tu o spełnienie wymogów bezpieczeństwa i ochrony danych osobowych.
Wszystko pięknie, tylko jest jeden problem. Warunkiem wdrożenia rozporządzenia jest uzyskanie przez szkoły zgody... organu prowadzącego. Wiadomo – odpowiednie szkolenia dla dyrektorów i nauczycieli oraz oprogramowanie kosztuje. Dlatego nie każdą gminę czy powiat będzie stać na nowy wydatek. Zwłaszcza, że w projektach budżetów nie brano pod uwagę takiego punktu. Prawdopodobnie bogatsze miasta jakoś sobie poradzą, mniejsze, biedniejsze, będą miały problem.
Dlatego też rzeczywiste wdrożenie rozporządzenia na szerszą skalę będzie możliwe dopiero od następnego roku szkolnego (tzn. 2010/2011).